And I guess that's why I know. [Refrain: Verse] You're all mine, all mine, I'm all yours, yours. The touch of your lips, your lips works like Prozac, Prozac. You open me up like a key, key, key, it's like hypnosis, hypnosis. So don't wake me from my dream, please don't wake me from my dream.
Z Nią w modlitwie różańcowej kontemplujmy Jezusa Chrystusa, wypraszając łaski dla siebie, swoich bliskich, Kościoła świętego, Ojczyzny i całego świata... „Nie trać nadziei, grzeszniku, ale bezpiecznie uciekaj się do tej Pani, bo znajdziesz Ją z rękami pełnymi miłosierdzia i hojności. Pamiętaj, że ta litościwa Królowa bardziej pragnie obdarzyć cię łaskami, aniżeli ty pragniesz je otrzymywać”. Słowa te – powtarzane za św. Alfonsem Liguorim – są zachętą do tego, aby zdać się na łaskawość naszej Pani i Matki, ufnie uciekając się do Niej nie tylko wówczas, gdy przytłaczają nas życiowe trudności, ale zawsze. Jej Serce jest pełne niezmierzonej słodyczy wobec nas, Jej dzieci. Przez Jej ręce otrzymujemy zdroje Bożych łask. Z Nią w modlitwie różańcowej kontemplujmy Jezusa Chrystusa, wypraszając łaski dla siebie, swoich bliskich, Kościoła świętego, Ojczyzny i całego świata. Pieśni ku czci Pani Różańcowej „Wszystko się skończy więc i cierpienia się skończą. Droga chwały, to droga krzyża. Matka Najświętsza z nami, Ona nam zawsze pomaga” - św. Maksymilian Kolbe. Różańcowa Pani nieba, ziemi, *Pozdrawiamy Cię głosy naszymi. Do Ciebie się cały świat ucieka, Przez Różaniec Twej pomocy czeka. Różańcowa Dziewico, Maryjo. Przyszłaś do nas z matczynym zadaniem, *Przestrzec ludzkość przed Bożym karaniem. Do Ciebie... Mówisz, że chcesz być dla nas obroną *I ratować dusze, które toną. Do Ciebie... Więc w Fatimie wskazałaś różaniec, *Że dla grzesznych to obrony szaniec. Do Ciebie... Tajemnice różańca świętego, *Zdepczą wroga zbawienia naszego. Do Ciebie... Wtedy Serce me zatriumfuje, *Ludzkość całą ono uratuje. Do Ciebie... Zawitaj, Królowo Różańca Świętego Zawitaj, Królowo Różańca Świętego, *jedyna nadziejo człowieka grzesznego! Zawitaj, bez zmazy lilijo, *Matko Różańcowa, Maryjo! Panno nad pannami, Święta nad Świętymi, *Najświętsza Królowo, Pani nieba, ziemi, najśliczniejszy kwiecie, lilijo, *Matko Różańcowa, Maryjo! Matko Różańcowa, jasna Gwiazdo morska, *Anielska Królowo, śliczna Matko Boska; raju rozkosznego lilijo! *Matko Różańcowa, Maryjo! Tyś jest najśliczniejsza, Różo ogrodowa,* Tyś najprzyjemniejsza, różdżko Aronowa, najwdzięczniejszy kwiecie, lilijo,* Matko Różańcowa, Maryjo! Chwała bądź Maryi na niebieskim tronie, *która w różańcowej królujesz koronie, Święta nad Świętymi, lilijo, *Matko Różańcowa, Maryjo! Zawitaj, Matko Różańca Świętego Zawitaj Matko Różańca Świętego, *Przybytku Boga w Trójcy jedynego; Ucieczko nasza, Ucieczko nasza, *w życia doczesności, O cedrze czystości! Najozdobniejsza różo ogrodowa, * Najprzyjemniejsza różdżko Aronowa, * Wonność balsamu, wonność balsamu, balsam przechodząca, * Matko kochająca! Niczym są dla nas wszystkie ziemskie rzeczy, * Gdyż duszy naszej żadna nie uleczy; * Lecz życie łaski, lecz życie łaski, daje nam Królowa, * Matka Różańcowa! O, jakże miłe, słodkie są wyrazy, * Które śpiewamy sto pięćdziesiąt razy; W tych tajemnicach, w tych tajemnicach, róża się rozwija: * Jezus i Maryja. Wiedzieć potrzeba, że Różaniec Święty * Nie ludzkie dzieło, choć od ludzi wzięty, * Lecz go natchnęła, lecz go natchnęła dobroć niepojęta, * Sama Trójca Święta! Który za prezent Panna odebrała, * Dominikowi swoją ręką dała, * Przy licznych świadkach, przy licznych świadkach, wśród aniołów grona * Chwałą otoczona! Dominik święty zaś nam ufundował, * Kościół łaskami uprzywilejował * Tym, którzy wiernie, tym, którzy wiernie służą Pannie świętej, * Bez grzechu poczętej. Prześliczna Różo anielskiej czystości, * Chciej nas zachęcić do świątobliwości, * Byśmy tu stale, byśmy tu stale Ciebie wychwalali, * Pilnie pozdrawiali. A tym, co z światem już się pożegnali, * A Imię Twoje żyjąc wychwalali, * Niechże im świeci, niechże im świeci światłość wiekuista, * O Panno przeczysta! Fragment pochodzi z książki:Bożena Hanusiak (opr.), Modlitewnik dla róż różańcowych, Dom Wydawniczy Rafael Można ją kupić tutaj!.Modlitewnik jest przygotowany dla osób modlących się w Żywym Różańcu. Oprócz rozważań różańcowych zawiera również modlitwy, które pomogą rozwijać więź z Matką Najświętszą, zwracać się do Niej w każdej potrzebie, wyjednywać Boże dary. opr. ac/ac
O twą miłość będę walczył. O miłość walczyć to nie wstyd. Przez twe oczy, te oczy zielone oszalałem. Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blask. A ja serce miłości spragnione ci oddałem. Tak zakochać, zakochać się można tylko raz. Przez twe oczy, te oczy zielone oszalałem. Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blask. To moje drugie świadectwo o mocy Nowenny Pompejańskiej, a raczej łask otrzymanych dzięki niej. Kiedyś napisałam o tym jak moja rodzina znalazła się na zakręcie życia, jakie mieliśmy problemy finansowe i emocjonalne, jak okazało się, że jestem w ciąży a dziecko miało urodzić sie z wadą serca i wadą genetyczną. Wtedy z wyjątkiem starszego syna, nasza rodzina przeżyła nawrócenie, poznaliśmy moc Różańca świętego i Miłosierdzia Bożego. Nie mogę uwierzyć ile od tamtej pory się zmieniło w naszym życiu i nadal się zmienia. Dostąpiliśmy łaski i nasza córeczka urodziła się zdrowa. Rok temu, przed kolejną rocznicą ślubu zaczęłam odmawiać moją trzecią już Nowennę Pompejańską. Nie wiedziałam, czy najpierw prosić o błogosławieństwo dla naszego małżeństwa, czy o nawrócenie starszego syna. Było wiele przeciwności, zaczynałam ją 3 razy aż w końcu udało się wytrwać przez cały tydzień. Pewnego dnia poczułam, że Matka Boża chce, bym modliła się w zupełnie innej intencji… Powiedziałam dobrze, tylko przyjmij Matko ten mój z takim trudem wymodlony już tydzień , bo nie wiem, czy dam radę zacząć jeszcze raz wszystko, od poczatku, gdy zły tak mi utrudnia. I … o co mam tak właściwie się modlić??? Przeżegnałam sie i w moich myślach pojawiła się intencja: „za wszystkie ofiary pożarów – o spokój i zbawienie ich dusz”… Gdyby ktoś, jeszcze trzy lata temu powiedział, że będę odmawiać po cztery części różańca, codziennie i w dodatku w takich intencjach, to bym popukała się w czoło a potem go wyśmiała… . Jedna dziesiątka to był wyczyn, cały różaniec to było coś niewykonalnego, a przede wszystkim klepanie takiej ilości „zdrowasiek” – bez sensu! Przecież byliśmy „nowocześni”! Wtedy – ale nie teraz. Kiedyś mówiłam: jestem wierząca, ale nie praktykująca i byłam dumna z tego, że nie daję się omamić „czarnym” i nie jesteśmy zacofani jak oszołomy w beretach… Dziś mogę powiedzieć, że wtedy byłam „żywym trupem” ! Życie bez Boga nie jest życiem – to oszukiwanie samego siebie i zagłuszanie dziwnymi teoriami własnego sumienia. Kiedy kończyłam ostatni tydzień nowenny złe moce przypuściły szturm: różaniec rwał się co chwilę, dziecko budziło się z krzykiem, nawet miałam wrażenie, że ktoś obcy jest w mieszkaniu. Wytrwałam! Poszłam na mszę św. podziękować Matce Przenajświętszej, że była ze mną przez te 54 dni i za tę niezwykłą intencję. Wieczorem jak zwykle odmawiałam już moją „codzienną” jedną część różańca, akurat były to tajemnice chwalebne. Gdy przyszła kolej na czwartą, przed moimi oczami pojawił się niezwykły obraz: Niewiasta obleczona w słońce w koronie z gwiazd dwunastu a pod Jej stopami księżyc. Muszę napisać, że nie piłam, nie zażywałam niczego, ani nie cierpię i nie cierpiałam nigdy na żadne urojenia! Widok ten był tak niezwykły i tak piękny, że kolana same mi się ugięły a łzy popłynęły po policzkach. Pomyślałam, że może śpię i to wszystko mi się śni… ale nie! Moje malutkie dziecko spokojnie spało na naszym łóżku, mąż w pokoju obok oglądał telewizję… a ja… ja byłam oniemiała, ale na pewno nie śpiąca! Maryja miała welon na głowie i długie szaty. Płaszcz był przedziwnie błękitny, a reszta stroju nieziemsko biała, mieniła się cudownie. Od słońca za Jej plecami bił taki ogromny i nie samowity ostry blask, a jednak nie raził, był raczej ciepłem, ukojeniem, uzdrowieniem. Blask ten był jednocześnie Jej włosami spadajacymi na ramiona spod welonu. Cała postać jaśniała niezwykłym światłem, takim, jakiego nie ma tu na ziemi. Maryja miała dłonie skrzyżowane na swym Sercu patrzyła z uśmiechem. Jej twarz, to widok jakiego pragnie każde stworzenie na ziemi – to radość, miłość, nie kończące się dobro, to wszystko czego potrzebujesz, dla czego chcesz żyć, albo umierać! Pomyślałam: Matko zabierz mnie ze sobą! Wiedziałam, że obok śpi moje malutkie dziecko, ale jednocześnie chciałam, pragnęłam być z Maryją teraz i na zawsze. Miałam wrażenie, że jeśli teraz bym umarła i Maryja wzięła by mnie ze sobą, była bym najszcześliwszą ze wszystkich na świecie. Jednocześnie wiedziałam, że moim dzieciom nic złego się nie przydarzy beze mnie, bo Bóg będzie czuwał nad nimi, chyba, że same będą chciały odejść od Niego ale na to i ich wolę, czy tu będę, czy też nie, nie mam wpływu. Kiedyś bardzo obawiałam się śmierci i tego co jest „tam”, czy na pewno „coś tam jest” a może wszystko z chwilą śmierci się kończy i co??? Teraz już wiem, że „tam” jest Ona Matka Bożego Syna i nasza Matka! Jeśli Jej widok daje taki spokój, radość i szczęście, to czym będzie łaska ogladania samego Boga!!! Maryja patrzyła na mnie z cudownym uśmiechem, potem spojrzała i wskazała ręką na krzyż, który teraz zauważyłam, bo stał w pewnym oddaleniu. To spojrzenie było pełne miłości i całkowitego oddania. Nie mówiła nic, nie musiała – zrozumiałam. Światło zbladło i wszystko zniknęło tak niespodziewanie jak się pojawiło. Zalałam się łzami. Łzami radosci, smutku, żalu. Powiedziałam: Boże! Nie jestem godna…Kim, że ja jestem, żeby oglądać to wszystko???? I wtedy w swoim sercu usłyszałam Głos: ” Człowiekiem, dla którego chciałem umrzeć” Dziś nie opuszcza mnie nadzieja, że kiedyś ” tam” bedzie mi dane zobaczyć jeszcze tę cudowną postać Matki Bożej, że nie stracę danej mi szansy bycia dzieckiem Bożym. Modliłam się gorąco, aby dane mi było, choć brzeg szaty Matki Najświętszej jeszcze kiedyś ucałować a będę na prawdę szczęśliwa… 16 lipca będąc na wakacjach ze znajomymi poszliśmy wszyscy do miejscowego kościółka. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to jest Święto Matki Bożej z Góry Karmel, ale moje serce, waśnie wtedy zostało wezwane, by być tak jak Ona. Dziś noszę Szkaplerz Karmelitanskiński – skrawek Jej szaty na sercu i każdego dnia, na jego poczatku i końcu, całuję ten niby niepozorny kawałeczek materiału dziękując za to co było, co jest i będzie przede mną. Minął rok zanim zdecydowałam się cokolwiek napisać o tym, ale wciąż wszędzie słychać ” Idźcie i głoście” i nie dawało mi to spokoju… . Modlitwa różańcowa, zwłaszcza za innych ma wielką moc i daje niesamowite łaski cytując św. Josemaria Escriva „Trzeba, abyśmy dziś i zawsze widzieli w różańcu potężny oręż, który umożliwi nam zwycięstwo w naszych wewnętrznych zmaganiach i który będzie pomocą dla każdej duszy. Niechaj usta nasze wychwalają Najświętszą Maryję Pannę. Bóg oczekuje od nas zadośćuczynienia i modlitwy. Obyśmy zawsze umieli i pragnęli rozsiewać pokój i radość na całym świecie poprzez tę wspaniałą modlitwę do Matki Boskiej i poprzez naszą czuwającą miłość.” Wszystko, co sprawiało, że warto było czekać cały rok na wakacje, przestało istnieć. Dla Belly już nie ma lata. Gdy Jeremiah dzwoni do dziewczyny, by powiedzieć, że Conrad zniknął, Belly wie, że tylko ona może naprawić to, co się rozpadło. Musi zebrać całą trójkę w domku na plaży.
O Królowo, Pani nieba, ziemi Pozdrawiamy Cię głosy naszymi Ref. Do Ciebie się cały świat ucieka I od Ciebie dziś ratunku czeka O Najświętsza Maryja Dziewico! Tyś na Matkę jest nam przeznaczona Gdy na krzyżu Syn Twój Boski konał Jesteś w niebie, o Najświętsza Pani Tam się wstawiasz do Boga za nami Syn Ci zwierzył wszystkie łaski swoje By do ludzi szły przez ręce Twoje A tych łask jest ilość nieskończona Które Chrystus wysłużył, gdy konał Wiesz, o Pani, że bez Bożej łaski Nikt nie ujrzy szczęśliwości blaski Więc w szafarstwie jesteś niestrudzona Aby ludzkość mogła być zbawiona Stąd na ziemię nieraz zstępowałaś Do poprawy nas nawoływałaś W Jasnej Górze jest nadzieja nasza: Tam się w ufność wzbogaca nam dusza Bo tu dowód, jak przez liczne wieki Nie wypuszczasz nas ze Swej opieki Zdasz się mówić z Obrazu Twojego Aby krzepić wiarę ludu swego „Nigdy ciebie, ludu, nie rzuciła Z dawien dawna zawsze twoja siła Nigdy mego nie odjęła lica Wasza Matka i Bogarodzica”.
Maryjo, Matko nasza, ratuj nas grzeszników, przyjmij do Twego Niepokalanego Serca i drogą najkrótszą i najpiękniejszą prowadź do Syna! ” Do Ciebie się cały świat ucieka przez Różaniec Twej pomocy czeka – Różańcowa Dziewico Maryjo!”
“Do Ciebie się cały świat ucieka…” czyli Nossa Senhora de kalendarz oprócz wielu niezwykłych wspaniałych ludzi i ważnych wydarzeń jak zresztą każdego dnia wspomina Tę, która jest najważniejsza i do Której cały świat dzisiaj się ucieka i Jej pomocy czeka, czyli jak mówią Brazylijczycy i mieszkańcy naszego globu posługujący się językiem portugalskim Nossa Senhora de Conceição Aparecida. Nasza Pani z SenhoraMatka Boża z…View On WordPress See more posts like this on Tumblr #Agnolo Bronzino
Pedagog, publicysta, pisarz, lekarz, lecz przede wszystkim człowiek o wielkim sercu. Był pierwszym, choć nieoficjalnym, rzecznikiem praw dziecka. Swoje poglądy głosił ponad sto lat temu, ale nigdy nie straciły swej aktualności. 7 sierpnia przypada 81. rocznica śmierci Korczaka. Z tej okazji przypomnimy ważne słowa pedagoga.
Przez Opublikowano 16:29, aktualizacja dnia 18:57 Lizie Thayer na co dzień pracuje w ośrodku opieki w Connecticut. Odkąd ma pod swoją opieką słodką suczkę Indy, każdego dnia bierze ją ze sobą do pracy. Nikt nie ma z tym problemu, wszyscy są zachwyceni czworonożnym towarzystwem. I czworonóg też. O czym dobitnie się niedawno przekonaliśmy. Samotna wycieczka Pewnego dnia Lizie wzięła urlop, by uczestniczyć na ślubie swoich przyjaciół. Psa zostawiła pod opieką swojego taty. Dla szczeniaka było to coś nowego: jeszcze nigdy nie został pozostawiony pod opieką kogoś innego niż Lizie. Suczka założyła więc, że jej opiekunka musiała zapomnieć zabrać ją do pracy, więc Indy postanowiła, że sama tam pójdzie. Nie wiadomo, jak udało jej się wymknąć spod “kurateli” ojca Lizie i przejść kilka kilometrów do ośrodka opieki. O jakże była zdziwiona, kiedy się okazało, że jej opiekunki nie ma dziś w pracy! Ale nie ma tego złego… W końcu cały personel ośrodka ją zna, więc psinka czuła się jak u siebie, tym bardziej, że oczywiście została obdarowana łakociami. W międzyczasie znajomi z pracy zadzwonili do Lizie, że jej pies jest u nich. “Naprawdę w to nie uwierzyłam! Codziennie jeździ ze mną na przejażdżkę, ale nigdy nie wyobrażałam sobie, że sama pokona tę trasę” - powiedziała Lizie na łamach portalu The Dodo. Po dniu w “pracy” psinka Indy została odwieziona do domu przez szefa Lizie. Musimy przyznać, że stopień przywiązania psa do człowieka nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. I zachwycać. Źródło: The Dodo
“@dobkowska_ewa Do Ciebie sie caly swiat ucieka,Twej pomocy przez rozaniec Czeka📿🙏Dobranoc Ewa,spij dobrze🌛🤗”
Świat pustoszyła I wojna światowa. Papież Benedykt XV szuka pomocy u Maryi, prosi armię dzieci pierwszokomunijnych o odmawianie różańca i wzywa Kościół do odprawienia nowenny o pokój na świecie. W ostatnim dniu tej nowenny 13 maja 1917 roku, Maryja przychodzi do Cova da Iria, by ukazać światu drogę pokoju:„Odmawiajcie Różaniec, aby wyprosić pokój dla świata”. W ostatnim październikowym objawieniu nazywa siebie Matką Boską Różańcową. We wszystkich sześciu objawieniach w Fatimie różaniec Maryi został ukazany światu, jako środek dla nawrócenia grzeszników, który ma moc zwyciężyć zło szerzące się w świecie, a nawet zatrzymać lawinę apokaliptycznych wydarzeń – to duchowa broń do walki z szatanem. Dany nam jako pomoc i zadanie. Niech uczy nas ufności ! W samym centrum Orędzia Fatimskiego jest droga – droga, która prowadzi do Nieba. Matka Najświętsza schodzi na ziemię tylko po to, aby jak najwięcej swoich dzieci wprowadzić do Nieba, by w Jej Niepokalanym Sercu uratować wielu przed piekłem. Tak zechciał Bóg, aby świat tonący w grzechach został ocalony na drodze poświęcenia go Niepokalanemu Sercu Maryi, aby stało się Ono dla nas Arką Przymierza. Kto poświęci się Jej Niepokalanemu Sercu i odda się Jej z ufnością, kto będzie Ją naśladował, kto w Jej Sercu zamieszka, stanie się wkrótce człowiekiem spełnionej nadziei, niezawodnej wiary i najpiękniejszej miłości bez końca. Tak, na zegarze wybiła godzina Niepokalanego Serca Maryi ! Św. Ludwik Grignion de Montfort, nauczyciel Św. Jana Pawła II mówił:„Trzeba wlać swoje życie w Jej formę, upodobnić się do Niej”. „Moje Niepokalane Serce będzie ci schronieniem i drogą, która zaprowadzi cię do Boga” – ogłosiła Matka Boża Siostrze Łucji w czasie czerwcowego objawienia w Fatimie. W 2010 r. papież Benedykt XVI odwiedził Fatimę i stwierdził: „Łudziłby się ten, kto by sądził, że prorocka misja Fatimy się zakończyła”. Ciemne chmury, a nawet coraz ciemniejsze, wiszą nad światem, który wyparłszy się Boga, zdąża ku przepaści. Pan Jezus wzywa nas do zadośćuczynienia za zniewagi Niepokalanego Serca Swej Matki w pierwsze soboty miesiąca, poprzez odbytą spowiedź, komunię św. kwadrans rozmyślania z Maryją oraz część różańca, a wszystko to w jednej tylko intencji – wynagradzającej. „Ze wszystkiego, co możecie składajcie Bogu ofiary, jako akt zadośćuczynienia za grzechy, którymi jest obrażany oraz z nawrócenie grzeszników. Ściągniecie w ten sposób pokój na waszą ojczyznę”– pouczał wizjonerów Anioł Portugalii. Dzieci Fatimskie, poprzez ofiarowywanie Bogu codziennych cierpień, czyli przez tzw. „białe męczeństwo,” osiągnęły Niebo. Królowa Pokoju z Fatimy ofiarowała nam narzędzia zwycięstwa: puklerzem jest pokuta, ofiara, wynagrodzenie; mieczem – Różaniec, źródłem siły – Eucharystia, strategią walki – poświęcenie Niepokalanemu Sercu Maryi. Angażujmy się po zwycięskiej stronie! Ratujmy wraz z Maryją siebie i ten grzeszny świat. Przewodzi nam Maryja, która zetrze głowę węża! Orędzie z Cova da Iria to sama nadprzyrodzoność! Nie dotyczy ono doczesności. Nie chodzi o nasze szczęście na tym świecie. Liczy się tylko nasza wieczność! Mamy dostać się do Nieba, lecz nie tylko my sami. Mamy zatroszczyć się również o życie wieczne naszych sióstr i braci. Nie ma dla nas ważniejszego zadania, jak ratować grzeszny ten świat. Jeśli codzienne ofiary i umartwienia tzw.”białe męczeństwo” nie okażą się wystarczające, to krew Męczenników, zbierana przez Aniołów, uśmierzy w końcu Sprawiedliwość Bożą! Nie cierpienie winowajców, ale męka ludzi dobrych – tych niewinnych – ona zakończy czas Bożego oczyszczenia. Fatima głosi jednak światu nadzieję, ale czy świat, tak bardzo potrzebujący światła nadziei, usłyszał to wołanie? “Na koniec moje Niepokalane Serce zatryumfuje”- zapowiedziała Maryja, lecz przez owo “na koniec”, możemy spodziewać się drogi cierpienia, prowadzącej ludzkość w lepsze jutro. Jednak pewność zwycięstwa z Niepokalaną, nosimy w sercach. “Idąc za Nią, nie zbłądzisz. Modląc się do Niej, nie zwątpisz. Myśląc o Niej, nie zmylisz się. Jej się trzymając, nie zginiesz. Pod Jej opieką nie doznasz lęku. Gdy Cię prowadzić będzie, nie utrudzisz się. Gdy Ci będzie łaskawa, dojdziesz do celu” – tak zapewnia św. Bernard z Clairvaux. Gdy dzisiaj świat zdaje się zdążać do unicestwienia, balansuje na krawędzi wojny, gdy liberalizm czyni zamach na polską katolicką duszę, otwórzmy nasze serca na słowa umierającego Proroka, jakim był niewątpliwie Sługa Boży- Kardynał Prymas Hlond: „ Zwycięstwo, gdy przyjdzie, będzie to zwycięstwo Matki Najświętszej. Nastąpi wielki tryumf Serca Matki Bożej, po którym Chrystus króluje nad światem przez Polskę”. Niech Maryja nasza Pani Jasnogórska, Królowa i Matka nasza, żyje i króluje w naszych sercach, w rodzinach i w całym społeczeństwie. Maryjo Różańcowa Królowo – raduj się, gdyż cały ten miesiąc październik, Polska będzie rozbrzmiewała Twoim różańcem świętym. Przyjmij nasze modlitwy i pomóż nam wybłagać nowy cud różańcowy dla Kościoła w Polsce, dla naszej ojczyzny i naszych rodzin. Uratuj polską młodzież dla Chrystusa. Maryjo, Matko nasza, ratuj nas grzeszników, przyjmij do Twego Niepokalanego Serca i drogą najkrótszą i najpiękniejszą prowadź do Syna ! ”Do Ciebie się cały świat ucieka przez Różaniec Twej pomocy czeka – Różańcowa Dziewico Maryjo!”
ybxAlh.
  • k3209ed3vq.pages.dev/86
  • k3209ed3vq.pages.dev/238
  • k3209ed3vq.pages.dev/218
  • k3209ed3vq.pages.dev/336
  • k3209ed3vq.pages.dev/131
  • k3209ed3vq.pages.dev/363
  • k3209ed3vq.pages.dev/44
  • k3209ed3vq.pages.dev/351
  • k3209ed3vq.pages.dev/311
  • do ciebie się cały świat ucieka