Pająki w Polsce nie należą do tych gigantów, które możemy spotkać chociażby w Australii czy w Ameryce. W Polsce możemy jednak wbrew pozorom spotkać pająki jadowite. Czy pająki w Polsce stanowią zagrożenia dla naszego zdrowia i życia? Jakie pająki jadowite znajdziemy w Polsce?
Toksyna różni się stężeniem w zależności od gatunku. Krytyczny etap to pierwsze 24 godziny, kiedy pojawiają się zmiany na skórze. Reakcja zaczyna się od rany, która rozszerza się i powoduje dość znaczną martwicę tkanek. Nieśmiałe pająki. Martwicza rana w miejscu ukąszenia może utrzymywać się przez kilka miesięcy.
Przeważnie niemal każdy z nas myśli, że jadowite węże występują niemal wyłącznie w takich krajach, jak Afryka, Australia, Azja, Ameryka Środkowa Południowa oraz niektóre obszary Ameryki Północnej. Węże jadowite nie zamieszkują jednak wyłącznie rejonów tropikalnych. Również w Europie żyją jadowite gatunki węży, stanowiące często zagrożenie między innymi także dla zdrowia i życia ludzkiego. Sprawdź, jakie najbardziej jadowite węże Europy można spotkać na starym kontynencie. Dowiedz się, które z nich najlepiej jest naprawdę omijać szerokim łukiem. Ugryzienie których z nich wymaga podania surowicy? Europa jest zamieszkała przez w sumie 19 gatunków węży jadowitych, z których 14 gat. to żmije właściwe prezentowane tu przez dwa rodzaje Vipera i Macrovipera. Reszta to 4 gat. węży połozowatych z rodzajów Telescopus, Macroprotodon i Malpolon oraz jeden gat. z rodziny grzechotnikowate Gloydius: żmije właściwe żyjące na terenie Europy, gatunki: żmija bliskowschodnia zwana też żmiją górską (Vipera xanthina), żmija hiszpańska (Vipera seoanei), żmija iberyjska (Vipera latastei), żmija kaukaska (Vipera kaznakovi), żmija lewantyńska (Macrovipera lebetina), żmija łąkowa (Vipera ursinii), żmija nosoroga (Vipera ammodytes), żmija z Milos (Macrovipera schweizeri), żmija zygzakowata (Vipera Berus), żmija żebrowana (Vipera aspis), Vipera dinniki, Vipera lotievi, Vipera nikolskii, Vipera orlovi;węże połozowate żyjące na terenie Europy, gatunki: wąż koci (Telescopus Falla), malpolon (Malpolon monspessulanus), Macroprotodon brevis, Macroprotodon cucullatus;jedyny gatunek węża z rodziny grzechotnikowate występujący na terenie Europy: mokasyn hali (Gloydius halys). Spośród jadowitych węży bytujących w Europie, tylko jeden można spotkać na terenie Polski i jest to żmija zygzakowata Vipera berus. W jakim stopniu europejskie gatunki jadowitych węży są niebezpieczne dla człowieka? Najbardziej jadowitymi są tu oczywiście żmije. Jad reszty nie jest już tak bardzo groźny dla człowieka. Jak twierdzą specjaliści herpetolodzy, węże połozowate zamieszkujące Europę nie stanowią dużego zagrożenia dla zdrowia i życia ludzkiego. Są niewielkie, do tego prowadzą zmierzchowo-nocny tryb życia i są płochliwe. Węże te kąsają ludzi tylko w ostateczności (nadepnięte, zaskoczone), jednak zawsze najpierw przy spotkaniu z intruzem wybierają ucieczkę. Częściej próbują kąsać przy zaskoczeniu węże z rodzaju Macroprotodon. Sporych rozmiarów, dość masywny malpolon Malpolon monspessulanus również na widok człowieka salwuje się ucieczką i to nawet z dużej odległości. Decyduje się na kąsanie dopiero bez możliwości ucieczki. Jad tych najmniej groźnych węży ma ogólnie bardzo słabe działanie na człowieka. W zasadzie tylko jad malpolona może nam bardziej zaszkodzić, wywołując dużą opuchliznę i zaczerwienienie wokół miejsca ugryzienia oraz nawet silne bóle głowy. W przypadku ugryzienia tych węży nie ma poważniejszych następstw. Warto też wiedzieć, że ich zęby jadowe maja typ Opisthoglypha. Innymi słowy, występują w jednej lub kilku parach, jednak są umiejscowione dosyć daleko z tyłu szczęki. Aby więc taki wąż mógł skutecznie wprowadzić jad przy ugryzieniu, musi najpierw dobrze i głęboko chwycić i przytrzymać ofiarę. Dlatego też ukąszenia tych węży zwykle nie kończą się nawet skutecznym wprowadzeniem jadu. Wszystko to sprawia, że żaden z węży połozowatych nie jest uznawany za groźnego dla ludzi. Uważać na te węże bardziej muszą jednak dzieci, szczególnie te najmłodsze. Najniebezpieczniejszymi gatunkami węży na terenie Europy są żmijowate. Żmije są uważane za najbardziej jadowite i groźne dla człowieka węże żyjące na terenie Europy. Ich aparat jadowy należy przy tym do najlepiej wykształconych. Uzębienie stanowią bowiem osadzone ruchomo w górnej szczęce, dwa duże zęby jadowe. Każdy taki ząb wewnątrz zawiera kanalik połączony u nasady z gruczołem jadowym. W czasie ataku zęby te wysuwają się do przodu jak noże sprężynowe i wbijają w ciało ofiary. Takie przystosowanie powoduje, że praktycznie niemal każde ukąszenie tych węży kończy się skutecznym wstrzyknięciem jadu. Jady żmijowatych są do tego również zwykle o wiele bardziej silniejsze toksycznie i przez to groźniejsze dla ludzi. Pamiętajmy jednak, że natura wyposażyła te gady tak po to, by mogły skutecznie schwytać małe ofiary którymi się żywią, a nie uśmiercać duże ssaki. Jad w tym wypadku może im więc służyć wyłącznie do zdobywania pokarmu i ewentualnej obrony, a nie do bezcelowego uśmiercania. Tym nie mniej, nie wolno w żadnym wypadku ich lekceważyć. Na szczęście, na Terenia Europy nie występują o wiele bardziej jadowite i niebezpieczne z tego powodu dla człowieka węże z rodziny zdradnicowatych, obejmującej kobry, mamby i niemrawce. Koniecznie należy też wiedzieć, że jedyny występujący na terenie Polski wąż jadowity – żmija zygzakowata Vipera Berus – nie jest bezwzględnie niebezpieczny dla człowieka. Skala toksyczności jadu żmij bytujących na terenie Europy. Toksyczność jadu poszczególnych gatunków węży określa się wskaźnikiem LD50 (ang. lethal dose czyli dawka śmiertelna – wartość LD50 to taka dawka trucizny, która wywołuje śmierć połowy populacji zwierząt doświadczalnych, którym została podana). Zasada jest taka, że im niższe wartości osiąga wskaźnik LD50 dla danego gat. węża, tym silniejszy jest jego jad. Określanie jadowitości europejskich żmij tą metodą pomiarową wykazuje, że najniebezpieczniejszą jest żmija hiszpańska (toksyczność jadu 0,485 mg/kg), potem żyjąca również w Polsce żmija zygzakowata (0,55 mg/kg). Co ciekawe, wynik LD50 jadu żmii zygzakowatej pobija siłę jadu np. takich groźnych gatunków, jak: niemrawiec pospolity (Bungarus fasciatus, 1,289 mg/kg), kobra królewska (Ophiophagus Hannah, 1,31 mg/kg), czy żararaka lancetowata (Bothrops atrox, 2,835 mg/kg). Tymczasem węże te są faktycznie o wiele groźniejsze, zabijając rocznie całe dziesiątki tysięcy Osów, podczas gdy żmija zygzakowata raczej nie zabija niemal nikogo. Dlaczego więc mimo toksyczności jadu, żmije zygzakowate nie są aż tak groźne? Wszystko tłumaczy fakt, że toksyczność jadu bada się niemal wyłącznie na myszach laboratoryjnych. Tymczasem ich organizm reaguje na jad inaczej od organizmu ludzkiego, czy innych zwierząt. Okazuje się więc, że jak żmii zygzakowatej działa zabójczo na gryzonie, jednak w przypadku ludzi okazuje się stosunkowo słaby. Kolejna ważna w tym względzie cecha, to ilość wytwarzanego przez różne gatunki węży jadu. Omawiana żmija zygzakowata ma niewielkie gruczoły jadowe, przez co mieści się w nich jednorazowo o wiele mniejsza ilość jadu, niż wynosi dawka jadu wstrzykiwana ofierze w pojedynczym ukąszeniu przez niektóre kobry i grzechotniki. Ostatnią istotną kwestią są objawy, jakie dany jad może wywoływać dzięki zawartym w nim toksynom. Nasilenie i rodzaj toksyn decyduje o zdrowiu i życiu ofiary, w tym ludzi. Jad europejskich gatunków żmijowatych nie jest jednak zwykle śmiertelnie groźny. Przeważnie wywołuje tylko silny obrzęk, zaczerwienienie i ból w miejscu ukąszenia. Inne objawy to zwiększenie krzepliwości krwi, obniżenie ciśnienia krwi, możliwa martwica i rozkład okolicznych tkanek, wymioty i/lub biegunka. Rzadziej może to być niewydolność układu oddechowego i/lub nerek. Tak, czy inaczej statystycznie incydentalnie okazuje się, że jad europejskich węży nie wyrządza większych szkód. Szacuje się bowiem, że rocznie na naszym kontynencie pokąsanych przez jadowite węże bywa średnio ok. 30 tys. osób. Jednak tylko zaledwie ok. 30 takich ukąszeń kończy się śmiercią człowieka. To bardzo mały odsetek. Najbardziej zagrożone są przy tym dzieci, osoby starsze oraz chorzy (szczególnie na choroby układu krwionośnego i nerwowego, także ludzie z niewydolnościami narządowymi). Ranking pięciu najbardziej jadowitych gatunków węzy Europy. Poniżej omówiono najniebezpieczniejsze węże jadowite w Europie, poczynając od gatunku uznawanego za najbardziej jadowity. Niniejszy ranking sporządzono przy uwzględnieniu takich cech-kryteriów, jak: wspomniana toksyczność jadu (jakie objawy dany jad wywołuje, na ile jest groźny dla zdrowia i życia), usposobienie węża (czy jest spokojny czy agresywny, czy ucieka, czy raczej atakuje człowieka), rozmiary ciała gada (potencjalnie zasada jest taka, że im większe rozmiary osiąga dany gat., tym szersze ma potencjalne pole rażenia), a także jego tryb życia oraz zasięg występowania. 1. Żmija nosoroga (Vipera ammodytes) Najgroźniejszy gatunek węża w Europie pod względem jadowitości. O tym, że jest to nr jeden w rankingu przesądziły takie cechy, jak: silny jad, długie zęby jadowe (13 mm), szeroki zasięg występowania oraz wielka skuteczność ataków. źródło: wikipedia, Elena Terkel, Moscow, Russia – Photo by Elena Terkel CC BY-SA Obszarem zamieszkałym przez ten gat. są rozległe terytoria Europy Środkowej i Południowej. Ludzie muszą się więc mieć na baczności przed tymi gadami, jeśli mieszkają w rejonach ciągnących się od północnych Włoch i południowej Austrii, przez Słowenię, Południowe Węgry, Chorwację, Rumunię, Serbię, Bośnię i Hercegowinę, Albanię, Macedonię, Bułgarię, Grecję, Cyklady i Turcję, aż po Syrię i Kaukaz. Żmija nosoroga bytuje przy tym na suchych kamienistych zboczach rzadko porośniętych krzewami, na łagodnych górskich zboczach, na pochyłych łąkach i w widnych lasach. Jej występowanie w górach sięga do wys. 2000 m Nazwa tego gat. pochodzi się od długiego na ok. 5 mm, charakterystycznie ku górze skierowanego wyrostka na czubku pyska. Inna charakterystyczna cecha wyglądu żmii nosorogiej to jasnoszary, jasnobrązowy, czerwonobrązowy do ciemnobrązowego koloru grzbiet, z charakterystycznym ciemnym zygzakiem biegnącym pośrodku. Gatunek ten ma przy tym długość średnio ok. 70-90 cm, max do 120 cm. Żmija nosoroga prowadzi dzienno-zmierzchowy tryb życia. Jest zwykle raczej powolna, choć w razie zagrożenia potrafi szybko uciekać. Polując chętnie wspina się na drzewa i krzewy. Osaczona i zaskoczona rzuca się do ataku, błyskawicznie skacząc ponad 40 cm w przód (dlatego czasem nazywa się ją też „poskokiem”). Przypadki ukąszenia ludzi zdarzają się zwykle w czasie potrącenia tego węża nogami, przy pokonywaniu miejsc gęsto porośniętych krzewami/roślinami. Żmije te czasem atakują również z drzew i krzewów, na które chętnie się wspinają. Niekiedy notuje się też szczególnie niebezpieczne przypadki ukąszenia ludzi w mocno ukrwione miejsca w okolicy szyi lub twarzy. Jad żmii nosorogiej działa typowo dla żmijowatych, wywołując zwykle postępującą martwicę tkanek. Bardzo często kończy się też śmiercią człowieka, jeśli nie zostanie mu udzielona pomoc medyczna. Statystycznie ten gat. powoduje w Europie największą liczbę zgonów z powodu ugryzień przez jadowite węże. 2. Żmija lewantyńska (Macrovipera lebetina) Największa żmija zamieszkująca Europę, druga pod względem groźności dla ludzi. Obszarem występowania tego gat. są: Turcja, Bliski Wschód (rejon od Libanu po Pakistan), Cypr, Afryka Północna (rejon Algierii, Maroko i Tunezji), Indie Północne, Turkmenistan, Uzbekistan, południowo-zachodni Kazachstan, Rosja Południowa (Dagestan), a także kilka wysp leżących we wschodniej części Morza Egejskiego. Żmija ta bytuje głównie na kamienistych stokach skąpo porośniętych roślinami, a także w widnych i suchych lasach źródło: Wikipedia Václav Gvoždík – CC BY-SA Niestety węże te lubią też zaglądać w pobliża ludzkich domostw (do ogrodów, warzywników, starych budynków gospodarczych), bo tu może łatwo polować na gryzonie i małe ptaki, także hodowlane. Żmija lewantyńska jest stosunkowo duża, ma dł. średnio ok. 110-150 cm, max do 200 cm. W obrembie tego gat. występuje 5 podgatunków różniących się ubarwieniem (szarego, do szarożółtych i jasnobrunatnych). U wszystkich występują dwa szeregi naprzeciw- lub naprzemianległych ciemnych plam, które u niektórych osobników tworzą jednolitą falistą pręgę na grzbiecie. Na głowie jest wybarwiona na ciemno odwrócona rzymska piątka z dodatkiem dwóch ukośnych plamek. Żmije te są aktywne nocą i w chłodniejszych porach dnia, szybko się przy tym poruszając na niewielkie dystanse. Osaczone są bardzo agresywne i rzucają się do ataku nawet na odległość połowy długości swojego przy tym długie zęby jadowe (20 mm) i największe gruczoły jadowe ze wszystkich żmii europejskich (pojemniejsze o pond osiem razy bardziej, w porównaniu z naszą żmiją zygzakowatą). Umożliwia to im głębokie wstrzykiwanie ofierze bardzo dużych ilości jadu. Toksyna żmii lewantyńskiej działa przy tym podobnie do jadu żmii z Milos, wywołując obrzęki i silne krwawienie. Ich ukąszenia są uważane za bardzo niebezpieczne dla życia człowieka. Bez pomocy medycznej mogą być śmiertelne. Statystycznie za wiele wypadków ugryzień węży w rejonach swego występowania odpowiada właśnie ten gat. Żmija ta zajęła by pierwsze miejsce w niniejszym rankingu, gdyby nie ograniczony zasięg występowania tego gat. w Europie. 3. Żmija z Milos (Macrovipera schweizeri) Żmija ta ma mały zasięg występowania, gdyż zamieszkuje tylko greckie Cyklady (jest tu gatunkiem endemicznym). Do niedawna uważano ją za podgatunek żmii lewantyńskiej. Preferuje suche kamieniste wzgórza i doliny z krzaczastym buszem i małymi drzewkami. Żmija z Milos osiąga 70-110 cm dł. i ma ubarwienie od rdzawo-brązowego, przez brązowo szare, po ciemnoszare. Niektóre osobniki mają też ciemniejsze poprzeczne pasy na grzbiecie. Węże te są latem aktywne głównie nocą, a wiosną i jesienią w ciągu dnia. Żywią się głównie ptakami, polując na nie z drzew i krzewów, na które chętnie się wspinają. Czasem polują też w pobliżu zbiorników wodnych. Żmije te uciekają przed ludźmi i atakują dopiero, gdy zostaną zaskoczone i osaczone. Wtedy robią sie agresywnie i mocno gryzą. Najszybciej można je spotkać w gęstych krzewach, szczególnie w porach migracji ptaków. Jednak statystycznie wypadki pogryzień są rzadkie, ponieważ gady te są nieliczne i zagrożone wyginięciem. Ich jad jest za to bardzo silny i zwykle dla nas śmiertelny bez pomocy medycznej. Objawy ukąszeniowe są typowe dla żmijowatych. 4. Żmija bliskowschodnia zwana też żmiją górską (Vipera xanthina) Dosyć duże żmije mające ok. 90-130 cm, max do 150 cm dł. Rejonem ich bytowania jest Tracja, północno-wschodnia Grecja, Azja Mniejsza, oraz wyspy północnej części Morza Egejskiego. W terenach górskich spotyka się do wys. 2500 m Kolor ich ciała jest jasnoszary, jasnobrązowy, do oliwkowo-zielonego, z ciemnym zygzakiem o dużych romboidalnych plamach na grzbiecie. Na głowie mają dwa biegnące wzdłuż, ciemne rzędy plam. Są aktywne zmierzchowo- nocnie, w dzień uciekają w gęste zarośla, gaje oliwne i wilgotne szuwary. Bytują też w kamienistych osuwiskach. Żmije te są powolne i zwykle nie uciekają przed wrogami ufając, że ochroni je leżenie bez ruchu oraz maskujący kamuflaż ciała. Dopiero w ostateczności zaczynają głośno syczeć i próbują kąsać. Jad tych węży jest silny i ma typowe u żmij działanie cytotoksyczno-hemolityczne oraz dodatkowo także neurotoksyne. Objawy u ludzi to: niedociśnienie, zawroty głowy, dolegliwości żołądkowo-jelitowe, niewydolność oddechowa, konwulsje i drgawki oraz uszkodzenia tkanek. Mimo to wypadki śmiertelne są rzadkie. 5. Żmija żebrowana (Vipera aspis) Żmija ta zamieszkuje północno-wschodnią Hiszpanię, południową i środkową Francję, Istrię, Szwajcarię i stanowiska wyspowe w obrębie niemieckiego Szwarcwaldu. Bytuje w odludnych, pagórkowatych i dobrze nasłonecznionych terenach, porośniętych gęstymi roślinami zielnymi. Żmija żebrowana osiąga do 70 cm dł. (nieco mniej od żmii zygzakowatej). Ubarwienie ciała ma zmienne – niekiedy jednolicie czarne, lecz częściej popielatoszare, jasnobrązowe do szarozielonego, z grzbietem pokrytym ciemnymi poprzecznymi i naprzemianległymi pręgami (leżą raz z prawej, raz z lewej strony). Posiada też lekko zadartą do góry głowę i pionowe źrenice (typowe dla wszystkich żmij właściwych). Węże te wiodą dzienny tryb życia i są mocni terytorialne. Co ciekawe, żmije te są z natury łagodne, w chwili zagrożenia niezbyt agresywne. Mają jednak nieco silniejszy od żmii zygazkowatej jad, mający również podobne działanie hemolityczne. Objawy typowe u ludzi po ich ukąszeniu to: silny ból, obrzęk w miejscu ukąszenia, zwiększona potliwość, niedociśnienie tętnicze, częstoskurcz, dolegliwości żołądkowo-jelitowe, zmniejszone stężenie hemoglobiny, martwica tkanek, zaburzenia widzenia, trudności w oddychaniu, omdlenia, rzadziej niewydolność nerek. Zdarzają się ugryzienia śmiertelne, jednak bardzo rzadko (ok. 4 %). 6. Pozostałe groźne gatunki jadowitych węży Europy Żmija zygzakowata (Vipera Berus) gat. najpowszechniejszy w Europie wśród wszystkich żyjących tu żmij właściwych. Jej ukąszenia mogą być groźne tylko dla dzieci, osób starszych, chorych i uczulonych na jej jad. Żmija hiszpańska (Vipera seoanei) gat. o najniższym wskaźniku LD50 ze wszystkich węży europejskich, jednak nie uważany wcale za groźniejszego od żmii zygzakowatej, podobnie też jak i kolejna w rankingu żmija iberyjska (Vipera latasti), wyglądem podobna do żmii nosorogiej (też ma na pysku wyrostek). Żmija iberyjska ma co ciekawe większe gruczoły jadowe od wyżej opisanych gatunków, jednak jej jad jest słabszy. Żmija łąkowa (Vipera ursinii) żyjąca we wschodniej Europie, na Bałkanach i środkowej Azji ma najsłabszy jad wśród węży europejskich, nie zagrażający życiu ludzkiemu. Stosunkowo słabo jadowita jest też żmija kaukaska (Vipera kaznakovi) jest mała, dorasta tylko do 60 cm dł., występuje w górach Kaukazu, Gruzji i Anatolii. Kolejny gat. żmii Vipera nikolskii jest słabo poznany, bytuje w południowo-zach. Rosji oraz środkowej Ukrainie, nie testowano jeszcze toksyczności jego jadu. Pozostałe trzy gat. żmii Vipera lotievi, Vipera orlovi, Vipera dinniki zamieszkują wysokogórskie rejony Kaukazu, między Europą i Azją. Również są słabo poznane i tak samo niewiele wiadomo o sile ich jadu. Za groźnego jest też uważany mokasyn hali (Gloydius halys), który ma jad silniejszy niż nasza żmija zygzakowata. Jest to rzadki gat. w Europie, w zasadzie to wąż azjatycki. Dlatego statystycznie najwięcej ukąszeń tego gat. zdarza się w Chinach. Jego zasięg występowania ociera się jednak o wschodnie krańce naszego kontynentu. Można go spotkać w odludnych terenach z surowym klimatem – głównie w Azji Środkowej, od wschodnich wybrzeży Morza Kaspijskiego, przez Kazachstan, Uzbekistan, Afganistan, Turkmenistan i Rosję (w tym południowe krańce Syberii), i dalej po północne Chiny i Mongolię.
Różnorodne jadowite pająki, znane na całym świecie. Ojczyzna to Ameryka Północna. Pajęczak ma swoją nazwę ze względu na jedną osobliwość - samice jedzą samce po kryciu. Czarne wdowy występują w różnych rozmiarach - od 8 do 10 mm. Kobiety są zawsze większe, mają charakterystyczny wzór klepsydry na ciele.
Australia jest znana na całym świecie ze swoich nieprzeciętnie wielkich i morderczych pajęczaków, ale nawet mieszkańcy miasta Bowen w stanie Queensland zszokowani byli rozmiarami gigantycznych jadowitych pająków, które w ostatnich dniach tam zagościły. Czy to inwazja? Wschodnio-australijskie tarantule, większe od ludzkiej dłoni i znane z żywienia się ptactwem, w ostatnich dniach zaczęły wypełzać z ogrodów i zapuszczać się coraz głębiej w miejsca publiczne miasta Bowen, oddalonego ponad tysiąc kilometrów od stolicy stanu Queensland- Brisbane. Ostatni spacer tarantuli Na początku tygodnia mieszkańcy Bowen zauważyli wielkiego pająka spacerującego się po ogrodzie publicznym w centrum miasta, gdzie bardzo często ludzie chodzą na lunch. Natychmiast wezwano tamtejszego "kontrolera szkodników", zajmującego się unieszkodliwianiem i usuwaniem groźnych okazów. Wcześniej jednak tarantulę sparaliżowano specjalnym sprayem na insekty. Dobrze zbudowany samiec Audy Geiszler, który prowadzi firmę trudniącą się zwalczaniem niebezpiecznych szkodników stwierdził, że pająk był samcem. Martwa już, położona na dłoni mężczyzny tarantula była tak duża, że jej nogi zwisały. A wszystko przez deszcz Geischler, który w ostatnich dniach był zalewany doniesieniami o pająkach przez zaniepokojonych mieszkańców Bowen twierdzi, że w ciągu ostatniego miesiąca tarantule były wyparte z ich naturalnego środowiska przez obfite niesezonowe deszcze w tamtym regionie. Źródło: FOX News
Zyzusia tłuściocha - niewielkie (ok. 8 mm), ale grube pająki, które można spotkać głównie na strychu lub w piwnicy. Samica zyzusia może wydawać dźwięki słyszalne przez człowieka; Kosarza - choć nie jest pająkiem, należy do pajęczaków. W porównaniu do kuzynów mają jedną parę oczu. Nie posiadają również gruczołów
Pająki jadowite budzą respekt swoim wyglądem, a u osób co bardziej wrażliwych lub cierpiących na arachnofobię mogą być nawet przyczyną ataku serca. Jednak to nie wyglądu takiego pająka należy się bać. Ukąszenie przez jadowitego egzotycznego pajęczaka może skutkować poważnymi problemami ze zdrowiem, a nawet skończyć się śmiercią. Wałęsak brazylijski nazywany jest też bananowym pająkiemu. Jego ukąszenie jest bolesne, powoduje mdłości i wymioty, drgawki, skurcze, a także obrzęk w miejscu ukłucia. Spis treści Czym grozi ukąszenie pająka jadowitego Co zrobić, gdy ukąsi pająk jadowity Najgroźniejsze pająki jadowite Jadowite pająki coraz częściej są bohaterami doniesień medialnych. Czy naprawdę mamy się czego bać? Największą krzywdą, jaką możemy odczuć, gdy ukąsi nas pająk żyjący w Polsce w naturalnych warunkach, jest reakcja alergiczna. To prawda, że ona również bywa groźna, a w skrajnych przypadkach może wywołać nawet wstrząs anafilaktyczny. Jednak takie reakcje zdarzają się rzadko. W zdecydowanej większości przypadków ukąszenie przez naszego rodzimego pająka (i większość egzotycznych) nie zostawia śladów. Chyba, że jest to któryś z gatunków jadowitych pająków, który uciekł z domowej hodowli lub przywędrował do Polski w pudle z bananami i odkryli go klienci przy okazji zakupów. Choć pająk sam z siebie zwykle nie atakuje, a jedynie broni się, np. gdy zostanie przygnieciony lub przypadkowo wzięty do ręki (wyjątkiem są osobniki z gatunku ptaszników), to jednak sytuacje, w których pająki odkrywane są w polskich supermarketach, zdarzają się coraz częściej. Choćby z tego powodu warto wiedzieć, jakie pająki jadowite są najgroźniejsze i co zrobić w razie ukąszenia. Czym grozi ukąszenie pająka jadowitego Choć niemal każdy pająk wytwarza jad, dobra wiadomość jest taka, że jad tylko 3 procent ze znanych nam obecnie gatunków pająków jest szkodliwy dla ludzi. Są trzy rodzaje pajęczego jadu: jad neurotoksyczny, który atakuje układ nerwowy i może doprowadzić do paraliżu jad hemolityczny, uszkadzający czerwone krwinki i naczynia krwionośne jad cytotoksyczny, doprowadzający do powstania trudnych do wygojenia ran, które nieraz wymagają wręcz przeszczepów skóry Jad niektórych osobników, np. pająków z rodziny Sicarius, łączy te trzy cechy. To, czy ukąszenie będzie śmiertelne, czy też wywoła "jedynie" nieprzyjemne, ale przemijające wraz z czasem objawy, zależy zarówno od tego, który to gatunek, jak i d osoby, którą ukąsił - na efekty działania jadu i zawartych w nim toksyn często mocniej reagują dzieci. Co zrobić, gdy ukąsi pająk jadowity Osoba, którą ugryzł jadowity pająk musi jak najszybciej dotrzeć do szpitala, gdzie dostanie antytoksynę (surowicę przeciwjadową) - czas ma tu decydujące znaczenie, gdyż inaczej zaatakowane przez toksynę z jadu tkanki mogą zacząć obumierać, co może skończyć się nawet amputacją kończyny. W takiej sytuacji należy wezwać pogotowie, zabezpieczyć pająka (lub chociaż zrobić mu zdjęcie komórką) - to pomoże zidentyfikować winowajcę i lepiej dobrać leczenie. By opóźnić wchłanianie się jadu osobę pokąsaną należy ułożyć na ziemi (w tej pozycji krążenie krwi jest wolniejsze) i dać jej do picia coś ciepłego. Opaskę uciskową na pokąsaną kończynę zakładamy (zawsze powyżej miejsca ukąszenia) tylko, jeśli dotarcie do lekarza w ciągu dwóch godzin jest niemożliwe - po upływie tego czasu, gdy kończyna puchnie, rankę po ukąszeniu powinno się lekko naciąć, rozchylić, a następnie odessać jad np. za pomocą rozgrzanego i przyłożonego do skóry niewielkiego kieliszka (lub naczynia o niewielkiej średnicy). Jeśli natkniesz się na egzotycznego pająka (np. w pudle z bananami w sklepie) nie próbuj go zabijać, zwłaszcza, że nie wiesz, z którym gatunkiem masz do czynienia. Pająka należy unieruchomić - zamknąć w foliowym worku, przykryć wiadrem - by nie mógł uciec, a następnie wezwać ekopatrol. Najgroźniejsze pająki jadowite Wśród niemal 40 tysięcy gatunków pająków, jakie dotąd sklasyfikowano, istnieje wiele takich, z którym kontakt może skutkować poważnymi problemami. Oto te najbardziej groźne. Wałęsak brazylijski (Phoneutria). Występuje w Ameryce Południowej, osiąga długość nawet 5 cm (a rozstaw jego nóg może wynieść do 15 cm). Jedno jego ukąszenie może zabić dorosłego człowieka. Ukąszenie jest bolesne, powoduje mdłości i wymioty, drgawki, skurcze, a także obrzęk w miejscu ukłucia. Jego jad ma jednak również i cenne właściwości: u mężczyzn może wywołać długotrwałą (choć bolesną) erekcję, za którą odpowiada zawarte w jadzie białko o nazwie Tx2-6, zwiększające ciśnienie krwi. Dlatego obecnie badany jest jako potencjalny lek na potencję. Ptasznik australijski (podkopnik, Atrax robustus). Żyje w Australii, jest duży (do 7 cm długości ciała), brunatnoczarny. Atraksy są najbardziej aktywne o zmierzchu i w nocy. Ich sieci mają charakterystyczny kształt lejka - pająk czyja na swoje ofiary przy jego węższym wylocie. To jeden z nielicznych gatunków, które potrafią długo gonić swoją ofiarę. Jego szczękoczułki są w stanie przebić nawet buty ze skóry, a w jadzie są substancje atakujące układ nerwowy. Ukąszenie często kończy się śmiercią. Ptasznik zdobiony. Osiąga wraz z odnóżami długość do 25 cm, jest pięknie ubarwiony i bardzo groźny – jego jad powoduje bardzo silne skurcze. Czarna wdowa (Latrodectus mactans). Żyje na terenach USA, Meksyku, Kuby, Hawajach i Bermudach. Jest nieduży (około 1 cm wielkości), a ofierze wstrzykuje jad, który co prawda raczej nie zabije dorosłego człowieka (gdyż jest go zbyt mało), ale powoduje nieprzyjemne objawy: skurcze mięśni klatki piersiowej utrudniające oddychanie i bardzo bolesne skurcze mięśni brzucha, które mogą utrzymywać się nawet przez dwie doby po ugryzieniu. Pustelnik Chilijski (Loxosceles laeta). Występuje w USA i w Ameryce Południowej. Dorasta do 4 cm, na grzbiecie ma charakterystyczny znak w kształcie skrzypiec, ma też trzy pary oczu. Jego jad powoduje rozległą martwicę tkanek, która może doprowadzić do śmierci. Sicarius - pająki z tej rodziny żyją w Afryce i w Ameryce Południowej na terenach pustynnych: osiągają do 5 cm, a ich cechą charakterystyczną jest to, że potrafią nawet rok przeżyć bez wody. Zagrzebują się w piasku i znienacka atakują ofiarę. Ich jad poraża układ nerwowy, uszkadza czerwone ciałka krwi oraz uszkadza komórki i narządy wewnętrzne ofiary. Może doprowadzić do zgonu w ciągu 24 godzin. Latrodectus hasselti – żyje w Australii i w Azji. Podobnie jak czarna wdowa, osiąga niewielkie rozmiary. W jego jadzie są neurotoksyny. Kąsają zwykle samice, a ich ukąszenia są bardzo bolesne - ugryzienia kończą się skurczem mięśni, wymiotami, silnym bólem.
XSms.